Nowa linia SEY od Cosmetics Zone
pozytywnie mnie zaskoczyła. Po ponad dwóch miesiącach testowania z
ręką na sercu polecam wszystkim, którzy szukają jakości i
trwałości w rozsądnej cenie. Firma Cosmetics Zone stworzyła
linię, która łączy ze sobą najmocniejsze cechy lakierów z
poprzedniej kolekcji, dodatkowo wzbogacając całość o ważne dla
osób zajmujących się paznokciami aspekty, tworząc bardzo
profesjonalny produkt końcowy. Każdy, kto choć trochę zagłębił
się w temat lakierów hybrydowych wie, jakie cechy powinien mieć
idealny produkt. Dla mnie takim produktem są właśnie lakiery
hybrydowe SEY. Pozwól, że opowiem Ci w dalszej części posta,
dlaczego tak uważam.
Lakiery hybrydowe SEY by Cosmetics
Zone:
Kolorowe lakiery hybrydowe z nowej
linii Sey od Cosmetics Zone zamknięte są w wygodnej, białej
buteleczce ze złotą nakrętką. Pojemność tych lakierów wynosi 7
ml. Mają wygodny, frezowany pędzelek dzięki czemu można szybko i
bez obaw dotrzeć pod same skórki nie zalewając ich. Konsystencja
tych lakierów jest taka jaką lubię – rzadka ale kremowa –
dzięki czemu, manicure wygląda naturalnie a malowane warstwy są
cienkie. Pomimo takiej konsystencji lakier ładnie się poziomuje i
nie spływa na boki. Kolory są bardzo dobrze napigmentowane. Do
pełnego krycia potrzebują 2 warstw niezależnie czy to neon czy
kolor biały. W skład linii Sey wchodzi aż 8 różnorodnych
kompozycji kolorystycznych, a paleta niemal 100 kolorów sprawia, że
każdy znajdzie coś dla siebie.
Utwardzanie, pojemność, cena, czas
przydatności do użycia po otwarciu lakierów:
Lakiery hybrydowe Sey utwardzają się
w lampie UV / Led. Szybkość utwardzania zależy od mocy danej
lampy. Lakiery dostępne są w pojemności 7ml i w regularnej cenie
kosztują 24,99zł. Czas przydatności tych produktów to 12 miesięcy
od otwarcia. Lakiery możecie kupić na stronie Cosmetics Zone >KLIK <.
Trwałość, jakość, ściąganie
tych lakierów hybrydowych:
Hybrydy standardowo trzymam 2 tygodnie
na paznokciach, przez co nie wiem ile maksymalnie mogą wytrzymać na
mojej płytce. Na tą chwilę testowałam Extreme Base oraz Classic
Top oraz Top No Wipe i po dwóch tygodniach nie było żadnych
odprysków czy zapowietrzeń. Lakier łatwo odmacza się w acetonie,
choć mam wrażenie, że schodzi ciężej niż na bazie i topie
standardowej od Cosmetics Zone. Na bazie Extreme przedłużałam też
kilka razy paznokcie i jestem naprawdę miło zaskoczona tym
produktem. Jest o wiele lepszy do przedłużania niż Strong Base od
CZ, choć po utwardzeniu wydaje się bardziej miękki :)
Podsumowanie:
Pamiętacie mój pierwszy post o linii
Sey by Cosmetics Zone? Było tam 13 powodów dlaczego lakiery
hybrydowe Sey są właśnie dla Ciebie. Powiem Wam szczerze, że po
przetestowaniu tych produktów uważam, że wszystkie 13 punktów
zostało spełnionych. Dla mnie jednym z najważniejszych aspektów
jest zdrowie – to dlatego przerzuciłam się kilka lat temu na
firmę Cosmetics Zone. Zarówno lakiery z podstawowej kolekcji, jak i
linia Sey nie zawiera szkodliwych substancji takich jak: toluen,
formaldehyd czy DBP. Lakiery te nie są testowane na zwierzętach o
czym producent mówi otwarcie. Do tego jakość, trwałość i
doskonała pigmentacja. Na tą chwilę te lakiery hybrydowe posiadają
dla mnie miano 'tych idealnych' :) Polecam każdemu!
Jestem na:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Masz pytania? Podobał Ci się post? Zostaw komentarz :)