6 lutego 2016

Styczniowe nowości w mojej kosmetyczce



Chyba już zdążyłyście przywyknąć do spóźnionych nowości kosmetycznych. Nigdy nie mogę wyrobić się z tym postem. Przygotowując kosmetyki zwróciłam uwagę na to, że jest ich zaskakująco mało. Dodatkowo nie znalazłam ani jednej rzeczy przeznaczonej do paznokci. Za to w moje ręce wpadły 2 kosmetyki do pielęgnacji twarzy, woda toaletowa, krem do rąk, zestaw mini kosmetyków oraz nowa maska do włosów. Jeśli jesteście ciekawe jakie produkty wybrałam to zapraszam na dalszą część posta.


Ziaja krem do rąk z ceramidami i koncentratem lipidowym

Krem do rąk to mój podstawowy kosmetyk niezależnie od występującej pory roku. Nie lubię uczucia suchych rąk, dlatego muszę mieć taki krem na wyciągnięcie ręki. Jeden zawsze stoi na biurku a drugi wędruje ze mną w torebce. Ostatnio testowałam odżywczy krem do rąk z Kolastyny ale średnio przypadł mi do gustu. Zobaczymy jak będzie z kremem od Ziaji.


Ziaja krem do rąk z ceramidami i koncentratem lipidowym
______________________________________________________________________________________________


Maska do włosów Babuszki Agafii 7 ziół

Lubię kupować produkty niepełnowymiarowe. Można wtedy spokojnie dany produkt przetestować, a jeśli spełni nasze oczekiwania kupić już normalne opakowanie. Będąc w sklepie zielarskim zobaczyłam całą szafę kosmetyków do włosów Babuszki Agafii i tak w moje ręce wpadła ta maska. Zobaczymy czy zachwyci mnie na tyle, żebym zakupiła pełnowymiarowy produkt.


Maska do włosów Babuszki Agafii 7 ziół
______________________________________________________________________________________________


Maska do twarzy Avon Planet Spa

Maski do twarzy od Avon to dla mnie nowość. Używałam od nich peelingów czy żeli do mycia twarzy, ale nigdy masek. Jestem ciekawa ich działania. Na początek wybrałam wersję z afrykańskim masłem shea.


Avon Planet Spa Nourishing Face Mask with African Shea Butter
______________________________________________________________________________________________


Woda toaletowa Yves Rocher Zielona Herbata

Kiedyś bardzo często wybierałam zapach zielonej herbaty. Teraz chciałam się dowiedzieć czy dalej ten zapach mi pasuje. Coś czuje, że jednak subtelny i świeży zapach herbaty jest dla mnie za lekki na tą porę roku. Zobaczymy jak spisze się na wiosnę.


Yves Rocher woda toaletowa Zielona Herbata
______________________________________________________________________________________________


Koszyczek z miniaturami kosmetyków Aloe Vera

Tak jak wyżej wspomniałam, lubię miniaturowe kosmetyki. Mini żel pod prysznic, balsam do ciała i sól do kąpieli idealnie przyda się podczas podróży. Do tego, wszystko zapakowane w koszyczku, który można wykorzystać do segregacji przedmiotów w pokoju lub łazience. Lubię takie zestawy!


______________________________________________________________________________________________


Woda różana do twarzy Avon

Woda różana ma przede wszystkim właściwości tonizujące. Kiedyś testowałam taką wodę innego producenta i nie zachwyciła mnie tak, jak ta z Avonu. Pomimo tego, że nie lubię róż to zapach różany z tej wody jest cudowny.


woda różana Avon
______________________________________________________________________________________________


PS Manicure hybrydowy ze zdjęć możecie w całej okazałości zobaczyć tutaj > KLIK <, a jeśli chcecie go samodzielnie wykonać to zapraszam na posta z tutorialem > KLIK <.


A Wam co udało kupić się w styczniu? Zapraszam do polubienia mojego Facebooka > KLIK <.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Masz pytania? Podobał Ci się post? Zostaw komentarz :)