O blogu





Na moim blogu znajdziesz przede wszystkim kategorie, które akurat są u mnie na topie. Dlatego jest to blog lifestylowy, nie lubię się ograniczać. Jak wiesz (lub jeszcze nie) blog się ciągle rozwija, a ja dokładam coraz to nowsze kategorie tematyczne. Dziele je, przekładam tak, aby wszystko wyglądało schludnie i uporządkowanie :)


Manicure – od tego się zaczęło! Tak! Pochłonięta nową metodą robienia paznokci (hybrydową) chciałam swoimi pracami dzielić się nie tylko z rodziną, ale i ze światem (no dobra, trochę mnie poniosło). Blog mnie rozwija i napędza do działania (w zdobieniach paznokci of course). Przekopuje całe internety aby Was czymś zaskoczyć ;)

Recenzje – to świeżaczek na blogu. Pewnego wieczoru stwierdziłam, że może warto się dzielić moimi kosmetycznymi spostrzeżeniami nie tylko ze znajomymi, ale też z Wami. Chyba chcesz wiedzieć, co mi służy a co jest dla mnie totalnym bublem? No właśnie! Pamiętaj jeszcze, że każda recenzja jest rzetelna :)

Lifestyle – tu jest przechowalnia dla postów niezwiązanych z żadną kategorią na blogu.

DIY – czyli do it yourself czy też zrób to sam, jak wolisz :) Lubie odświeżać meble i przedmioty, a czasem sama coś tworzę. Ale jest jedna podkategoria, której nie tykam! To decoupage :) Wszystkie prace na blogu z przypiętą etykietą decoupage, robione są przez moją mamę :) Szacun!

Kuchnia – czasem i coś upichcę w domu. Moimi przepisami chętnie się z Wami dziele. Ale nie zdziw się, jeśli zobaczysz przepis na ciasto z batatów czy szpinaku ;)  






Estetka i perfekcjonista zarazem, lubiąca otaczać się pięknymi przedmiotami. Z zamiłowaniem przerabia stare przedmioty, dając im nowe, lepsze życie. Pedantycznie dba o swoje włosy....wróć! Coś ostatnio u niej z tym kiepsko. Lubi nowości kulinarne, chociaż ma swoje smaki. Nie zdziw się jak nie zobaczysz w jej przepisach cebuli. Ona jej nie trawi, chociaż zupa cebulowa zajmuje u niej numer 1 (fuck logic!). Z utęsknieniem patrzy na zdjęcia z gór i chętnie oddałaby wszystko, aby tam zamieszkać! Ale Cii! To jej marzenie, bo nie powiedziałam Ci jeszcze, że jest marzycielką :) A przecież marzenia się spełniają! Marzenia... to prawie jak Marzena, a to jej imię :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Masz pytania? Podobał Ci się post? Zostaw komentarz :)