Zdarzyło się Wam narzekać na to, że
na rynku lakierów hybrydowych nie ma odpowiedników kolorów
zwykłych lakierów do paznokci? Podejrzewam, że chociaż raz każda
z nas powiedziała, albo chociaż pomyślała „dlaczego nie ma
takiego koloru w lakierach hybrydowych”. Zwykle szukamy bardzo
podobnego koloru, ale nie zawsze jest on dostępny w gamie
kolorystycznej hybryd. Co wtedy zrobić? Czekać na dzień kiedy
znajdziemy jakimś cudem nasz ulubiony kolor czy może
poeksperymentować i spróbować stworzyć samemu taki kolor? Jakiś
czas temu kupiłam dwa lakiery firmy Astor z serii
Perfect
Stay Smooth Velvet Effect,
które niesamowicie mi się spodobały.
Jeden z nich udało mi się zrecenzować w tym poście > KLIK <.
Lakier 612 Devil in Me, zachwycił mnie pigmentacją a także szybkim
czasem wysychania. Jego największą wadą był fakt, że bardzo
szybko ścierał się z wolnego brzegu paznokcia (już w ten sam
dzień po pomalowaniu!) a ponadto ciężko się go zmywało. Drugi
kolor, piękny Fire Up! 609 leżał na półce, a ja zniechęcona po
poprzedniej próbie nie mogłam się do niego przemóc. I wtedy
właśnie padło w moich myślach pytanie „dlaczego nie ma takiego
lakieru hybrydowego”? Patrząc na ten piękny kolor wpadłam na
pomysł połączenia go z bazą lub topem hybrydowym. Nie wiedziałam
czy mój eksperyment się powiedzie, ale postanowiłam spróbować.
Ciekawe jak skończyły się moje próby? Po więcej zapraszam na
dalszą część posta.
Do mojego eksperymentu wykorzystałam
lakier do paznokci Astor Perfect
Stay Smooth Velvet Effect w kolorze 609 Fire Up! Wykonałam 2 próby
na wzorniku, nie wiedząc czy moja próba się uda. Pierwszy
paznokieć ze wzornika pomalowałam mieszanką lakieru z bazą
hybrydową a drugi lakieru z topem hybrydowym. Tak pomalowany wzornik
włożyłam i utwardziłam w lampie LED. Aby sprawdzić, które
połączenie jest bardziej trwałe, przetarłam paznokcie cleanerem.
Na waciku z mieszanki lakieru i topu zostało o wiele mniej lakieru i
tym sposobem wiedziałam, które połączenie wykorzystam robiąc
swoje paznokcie.
Potrzebujemy:
- dobrze napigmentowanego lakieru do paznokci np. Astor 609 Fire Up!
- stary, dobrze oczyszczony pędzelek z lakieru do paznokci
- sondę do mieszania ze sobą lakieru i topu hybrydowego
- szkiełko zegarkowe lub coś innego na czym będziemy mogli wymieszać lakier z topem
- baza i top hybrydowy Semilac
- cleaner do odtłuszczenia paznokci
- waciki kosmetyczne lub bezpyłowe
- lampa UV/LED
Zdobienie:
- Zaczynamy od standardowych czynności jak przy zwykłym manicure hybrydowym. Wycinamy lub odsuwamy skórki i odtłuszczamy paznokcie cleanerem.
- Na tak przygotowane paznokcie nakładamy bazę hybrydową Semilac i utwardzamy paznokcie w lampie.
- Na szkiełko zegarkowe nakładamy 3 lub 4 dosyć spore krople lakieru do paznokci Astor i 1 krople topu hybrydowego Semilac. Wszystko dokładnie mieszamy sondą i nakładamy na paznokcie starym pędzelkiem. Musimy się spieszyć, gdyż taka mieszanka bardzo szybko gęstnieje. Gdy mieszanka zgęstnieje za bardzo, należy ją wytrzeć ze szkiełka zegarkowego wacikiem nasączonym cleanerem i zrobić nową w takich samych proporcjach.Po pomalowaniu paznokci utwardzamy je w lampie tak jak zwykłe lakiery hybrydowe. U mnie to 40 sekund w lampie LED. Gdy pierwsza warstwa jest gotowa nakładamy takim samym sposobem drugą warstwę. Po jej utwardzeniu delikatnie odtłuszczamy paznokcie cleanerem, aby zebrać resztki nieutwardzonego lakieru (u mnie to był sam shimmer)
- Po przetarciu paznokci cleanerem możemy dokończyć nasz manicure. Nakładamy top hybrydowy na wszystkie paznokcie i utwardzamy go w lampie. I gotowe!
Wskazówki:
- Pamiętaj aby wybrać bardzo dobrze napigmentowany kolor zwykłego lakieru do paznokci. Po dodaniu do niego topu hybrydowego kolor jest rozcieńczony i automatycznie spada jego pigmentacja.
- Metoda ta, idealnie współgra z lakierami z shimmerem, szkiełkami i brokatami. 2 warstwy sprawiają, że lakier jest bardziej wymiarowy.
- Pamiętaj aby sprawnie nakładać mieszankę topu z lakierem do paznokci, gdyż szybko gęstnieje.
- Aby nie pobrudzić topu kończąc nasz manicure, pamiętaj o przetarciu cleanerem paznokci po drugiej warstwie koloru.
- Przed przystąpieniem do manicure wykonaj próbę na wzorniku. Sprawdzisz tym samym czy lakier ładnie współgra z topem hybrydowym a także czy po utwardzeniu nie zostaje za dużo lakieru na waciku nasączonym cleanerem.
Podsumowanie:
Pewnie
zastanawiasz się teraz czy warto przeprowadzać taki eksperyment nie
wiedząc ile taka mieszanka wytrzyma na paznokciach? Na moich
paznokciach trzymała się aż 2 tygodnie, czyli tyle ile trzymam
zwykle lakier hybrydy. Moje paznokcie są z natury suche, więc każdy
lakier trzyma się trochę dłużej. Tak jak zwykle mam problem z
usuwaniem hybryd, tak przy tym połączaniu nie miałam najmniejszego
problemu. Bardzo sprawnie wszystko zeszło, przez co wnioskuję, że
u niektórych z Was żywotność tej mieszanki może być trochę
krótsza. Mimo to, uważam, że warto poeksperymentować :)
Jestem na:
Próbowałyście już łączyć zwykły lakier do paznokci z topem hybrydowym?
Wow, ale pomysł:) Super wyszło!
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńPrzepiękny kolor, próbowałam kiedys tak zrobić ale mialam za słabo kryjący lakier i nic z tego nie wyszło niestety ;/
OdpowiedzUsuńNo niestety do tego manicure potrzebny jest kolor, który kryje już po pierwszej warstwie :)
UsuńMoim zdaniem nie powinnaś eksperymentować z takim połączeniem, w końcu nie bez powodu zwykły lakier nie nadaje się do robienia hybryd. Na dłuższą metę może się okazać że jest to szkodliwe dla twoich pzanokci i na przykład spowodować rozdwajanie paznokci. wydaje mi się, że mimo wszystko Semilac ma naprawdę ciekawy wybór kolorów i ciągle pojawiają się nowe. Jeśli chodzi o usuwanie hybryd to czasem wystarczy dłużej moczyć w removerze i schodzą bez problemu ;)
OdpowiedzUsuńUważam, że wszystko jest dla ludzi :) Nie namawiam nikogo na to, żeby zamieniał lakiery hybrydowe na mieszankę topu i zwykłego lakieru do paznokci. To jest tylko przykład jak wykorzystać lakier, który np. nam nie służy.
UsuńJeśli chodzi o zdejmowanie hybryd. Pamiętaj, że każdy ma inną płytkę paznokcia. Ja mam suchą i zawsze hybrydy będą z niej schodzić gorzej :)
A próbowałaś może bazy witaminowej z Semilaca bo mam wrażenie, że łatwiej się zdejmuje
UsuńNie próbowałam jeszcze :)
UsuńJest to metoda dobra dla osób, które nic bądź prawie nic nie robią rękoma :) Osobiście próbowałam cudaczyć z wszelkimi firmami i rodzajami lakierów, jednak moja praca (kelnerka, zmywak, kuchnia) niszczy je w zastraszającym tempie i nie mam co mieć nadziei na wykorzystanie swoich starych lakierów w taki sposób :) W zasadzie muszę jeszcze tylko spróbować z hardim, jak będzie działać, ale na cuda nie liczę :P
OdpowiedzUsuń