Neony zazwyczaj królują na
paznokciach w lecie. Idealnie podkreślają wtedy naszą opaleniznę.
Tym razem, postanowiłam pomalować swoje paznokcie neonami na wiosnę
i powiem Wam, że wyglądały równie fajnie bez tej opalenizny.
Lakier 891 szybko znalazł nowego właściciela – moją siostrę.
Gdy zobaczyła moje paznokcie od razu zapytała się czy nie dam jej
tego lakieru. Neonowej maniaczce się przecież nie odmawia :)
Zapraszam na dalszą część posta, gdzie znajdziecie recenzję
lakieru, a także więcej jego zdjęć.
Lakier o numerze 891 pochodzi z
najnowszej kolekcji neonowej I Love Hean. Jest zamknięty w małej
buteleczce o pojemności 6 ml. W środku buteleczki, znajdują się
metalowe kuleczki, które ułatwiają mieszanie i zapobiegają
rozwarstwianiu się lakieru. Sam lakier jest dobrze napigmentowany,
przez co kryje już po 2 warstwach. Bardzo dobrze się rozprowadza i
poziomuje. Szybko wysycha. Po wyschnięciu jego wykończenie jest
półmatowe. Do zdjęć dodatkowo położyłam Top Coat diamentowy z
Hean, o którym napiszę przy okazji parę zdań. Top oprócz tego,
że nie ściąga lakieru, szybko wysycha to na dodatek daje efekt
sztucznych paznokci. Wiele osób myślało, że mam położoną
hybrydę, tak jak to zawsze bywało. Efekt po nałożeniu tego topu
jest naprawdę świetny. Diamentowy Top chroni i przedłuża
żywotność naszego manicure. Jest niezastąpiony przy malowaniu
paznokci zwykłymi lakierami.
Jestem na:
Poprzednie recenzje lakierów Hean:
Ciekawe linki:
- sklep - HEAN
- blog Alicji – Nails Revolutions
- ambasadorka Paznokciowe Lovee
- ambasadorka Lakierkowo
- ambasadorka Lakierowa obsesja
- ambasadorka Mat Maja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Masz pytania? Podobał Ci się post? Zostaw komentarz :)