Czy wiecie, że dzisiaj mija dokładnie
rok odkąd na moich paznokciach zagościł manicure hybrydowy? Tak,
10 stycznia 2015 roku pierwszy raz wykonałam hybrydę na swoich
paznokciach. Pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj. Miałam
niewiele czasu i zastanawiałam się czy nie przesunąć tego na inny
dzień. Postanowiłam zaryzykować wiedząc, że jeśli nie wykonam
go w ten dzień, będę musiała cierpliwie poczekać do kolejnego
weekendu. Niepewnie, mając otwartą niezliczoną ilość zakładek z
różnymi blogami, zaczęłam wykonywać hybrydę na własnych
paznokciach. Kierowałam się wskazówkami doświadczonych blogerek,
dlatego wszystko udało mi się za pierwszym razem. Co mnie w nich
zachwyciło od pierwszego wejrzenia? Przede wszystkim blask!
Paznokcie idealnie odbijały światło, co jest niemożliwe mając na
paznokciach zwykły manicure. Potem zakochałam się w trwałości,
braku jakichkolwiek odprysków i natychmiastowej możliwości
wrócenia do poprzednich czynności. Moja miłość do hybryd kwitnie
i nie sądzę, abym szybko się nimi znudziła. W ramach
podsumowania, chciałam podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami
i radami dotyczącymi samego wykonywania manicure hybrydowego, a
także przygotowania płytki paznokcia czy produktów jakich używam.
Semilac – czy to dobry wybór na sam
początek?
Rok temu, domowe wykonywanie manicure
hybrydowego nie było aż tak popularne jak dzisiaj. To dzisiaj rynek
stoi przed nami otworem, firmy zabiegają o indywidualnego klienta
zmniejszając pojemności swoich produktów, czy też wypuszczając
na rynek pełno nowości. Zestawy startowe stały się prawdziwymi
bestsellerami, które idealnie pasują na prezent czy to gwiazdkowy
czy urodzinowy. I co najważniejsze, pojawiło się wiele opinii i
testów różnych marek oferujących lakiery hybrydowe. Kiedy
zaczynałam, w internecie nie było zbyt wiele opinii na temat
konkretnych marek oferujących lakiery hybrydowe. Jedyne przychylne
opinie, z którymi się spotkałam dotyczyły właśnie Semilaców i
firm niestety z tej wyższej półki cenowej. Dlatego zdecydowałam
się na Diamond Cosmetics oferujący lakiery hybrydowe Semilac. Na
dzień dzisiejszy wiem, że jest wiele firm, które w podobnej cenie
oferują taką samą jakość swoich produktów. Ja przetestowałam
tylko Semilaci i te hybrydy mogę Ci z czystym sumieniem polecić.
Czy hybrydy Semilac są problematyczne?
Niektóre z lakierów, zwłaszcza te
jasne odcienie bywają problematyczne. Potrafią strasznie smużyć,
co mnie osobiście irytuje. Jeśli posiadasz lampę LED, pamiętaj,
że lakier w kolorze bieli i czerni trzeba 2x dłużej utwardzać.
Nie raz z pośpiechu o tym zapomniałam i już przy utwardzeniu 2
warstwy koloru widziałam, że lakier się marszczy. Nie pozostaje
wtedy nic innego jak spiłowanie marszczenia i malowanie od nowa.
Samo ściąganie hybryd również może być dla niektórych
problematyczne zwłaszcza, że Semilaci należą do grupy hybryd
proszkowych. Usuwanie hybryd zaczynamy od odmoczenia ich w acetonie.
Dopiero po tej czynności zabieramy się za ściąganie masy
patyczkiem czy striperem. Jeżeli jesteś ciekawa, jak ściągnąć
hybrydę Semilac, napisałam o tym oddzielnego posta > KLIK <.
Znajdziesz tam również informację jak zdjąć Semi Hardi Milk
(Hard Milk).
Czy warto przy wykonywaniu hybryd
kierować się wszystkimi wskazówkami?
Na każdym blogu, który zawiera post
„jak wykonać hybrydę krok po kroku” znajdziesz tekst dotyczący
przygotowania płytki paznokcia. Przede wszystkim trzeba odsunąć
lub wyciąć skórki, zmatowić delikatnie płytkę paznokcia i
odtłuścić ją cleanerem. Wykonując te czynności pamiętaj o
rozsądku. Delikatne zmatowienie płytki paznokcia nie znaczy
piłowanie paznokci pilnikiem o gradacji 100. Jeśli chcesz zmatowić
płytkę paznokcia użyj polerki bądź pilnika drobnoziarnistego
(gradacja 300-500). Tak naprawdę przed zrobieniem hybryd powinnaś
określić jaką posiadasz płytkę paznokcia. Moja jest sucha,
dlatego nie potrzebuje ani matowienia ani odtłuszczania cleanerem.
Przygotowując tłustą płytkę paznokcia zawsze ją matowie i
odtłuszczam. Przy tłustej płytce złe przygotowanie płytki będzie
skutkowało zmniejszoną żywotnością hybrydy.
Czy hybrydy niszczą płytkę
paznokcia?
Wiele razy słyszałam, że hybrydy
niszczą paznokcie. Stosuje je rok z dwoma dłuższymi przerwami (1-2
tygodni) i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie. Hybryda
chroni nasze paznokcie przed uszkodzeniami mechanicznymi, a także
pozwala spokojnie rosnąć naszym naturalnym paznokciom. Jedyne co
może je niszczyć to nieumiejętne jej ściąganie. Tu mogę się
zgodzić, gdyż mnie samej zdarzyło się raz (na początku)
uszkodzić paznokcie przy ściąganiu. Pamiętajcie, aby nie robić
nic na siłę. I tutaj znowu odeślę Cię do mojego wpisu na temat
ściągania hybryd Semilac > KLIK <.
Moja kolekcja hybryd Semilac i
podsumowanie mojej hybrydowej przygody
Patrząc na inne blogi, to moja
kolekcja lakierów hybrydowych jest dość uboga. Nie zmienia to
jednak faktu, że mam kilka lakierów, których jeszcze ani razu nie
miałam na paznokciach. Obecnie mam 16 kolorów, a moimi ulubieńcami
są kolory Classic Nude 004, Stylish Gray 105, Classic Wine 028 i
Nuts & Caramel 139. To właśnie nimi udało mi się zrobić,
moim zdaniem najlepsze stylizacje na blogu.
Moja miłość do hybryd kwitnie. Nie
wyobrażam sobie wrócić do malowania paznokci zwykłymi lakierami,
chociaż czasem zdarza mi się je testować. Wtedy uświadamiam
sobie, jak wygodny jest manicure hybrydowy. Wykonanie manicure
hybrydowego bez zdobień zajmuje ok. godzinkę i po tym czasie można
spokojnie położyć się spać czy wrócić do poprzednich
czynności. Nic nie odpryskuje, nic się nie odbija i nie trzeba
tracić czasu na wyschnięcie lakieru. Jest to też ogromna
oszczędność czasu i pieniędzy (jeśli ktoś chodzi na paznokcie
do salonu). Na tą chwile nie wyobrażam sobie porzucenia manicure
hybrydowego. Jest niezastąpiony!
Moje najlepsze (wg mnie) stylizacje hybrydowe wykonane Semilacami.
A oto moje wszystkie stylizacje hybrydowe wykonane Semilacami. Możesz je znaleźć na blogu w kategorii MANICURE -> HYBRYDOWY
Jeśli spodobał Ci się mój post i chcesz być na bieżąco z innymi, to zachęcam Cię do polubienia mojego blogowego Facebooka :)
PS Jeśli chcesz wiedzieć jak wykonać bombkę ze zdjęć to zapraszam do tego posta > KLIK <. Tam jest wszystko wytłumaczone krok po kroku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Masz pytania? Podobał Ci się post? Zostaw komentarz :)