Dziś zapraszam Was na przeróbkę
kultowej już latarenki z IKEA. Chyba nie ma blogerki, która nie
miałaby w swojej kolekcji chociaż jednej ;) No może się mylę,
ale bardzo dużo osób ją ma ;) Oczywiście wpis będzie poświęcony
przeróbce związanej z metodą decoupage. Niestety nie mam zdjęć
jak to dzieło powstawało w poszczególnych etapach. Musicie
zadowolić się efektem końcowym. Dajcie znać czy Wam się podoba
;)
To już trzeci wpis z tej kategorii.
Poprzednie dwa możecie zobaczyć tutaj > KLIK < i tutaj > KLIK <. Pierwszą rzeczą jaką pokazałam Wam na blogu była
piękna decoupage'owa taca śniadaniowa a drugą świecznik zrobiony
z kielicha! Zachęcam do oglądnięcia! ;)
A do zrobienia takiej latarenki będzie
potrzebne:
- latarenka ROTERA z IKEA (koszt 10 zł)
- papier ryżowy do decoupage'u biały lub kremowy
- serwetki/a do decoupage'u z wybranymi motywami (u mnie kwiaty)
- klej do decoupage'u (może być rozcieńczony wodą WIKOL)
- lakier do decoupage'u
- biała farba akrylowa
- opóźniacz do farb akrylowych
- pędzelek
- konturówki do reliefu w wybranych kolorach (np. Color Gel ze Stamperii) (opcjonalnie)
- nożyczki, ołówek, linijka
Zaczynamy od zmierzenia okienek w
latarence. Dokładne wymiary zaznaczamy na papierze ryżowym i je
wycinamy. Wycięty już papier ryżowy przyklejamy do okienek klejem
do decoupage'u lub tak jak wyżej wspomniałam rozcieńczonym wodą
WIKOLEM. Czekamy aż przyklejony papier wyschnie. W tym czasie
bierzemy się za wycinanie motywów z serwetek do decoupage'u. U mnie
to były kwiaty. Ostrożnie wycinamy każdy motyw uważając, aby
serwetka nam się nie porwała. I tu mała wskazówka – wybierając
motyw zwróćcie uwagę czy np. kwiat jest ciemny czy jasny. Jasne
motywy po zapaleniu latarenki są mało widoczne i lepiej wybierać
te ciemniejsze ;) Jak już papier ryżowy wyschnie możemy zabrać
się za klejenie motywów. Do tego celu również wybieramy klej do
decoupage'u. Gdy już nakleimy motywy z serwetki możemy zabrać się
za postarzanie naszej latarenki. Do tego celu użyłam białej farby
akrylowej z dodatkiem kropelki opóźniacza do farb
akrylowych. Miało to za zadanie opóźnienie wysychania farby tak,
abym mogła poprawiać to, co źle maznęłam. Farbę wraz z
opóźniaczem nanosiłam pędzlem. Aby postarzenie wyszło ładniej
na pędzlu musi być naprawdę mało farby (ja maziałam pędzlem po
kartce dotąd, aż prawie pędzel był suchy i dopiero nanosiłam na
latarenkę). Należy pamiętać, że farba akrylowa po dodaniu opóźniacza dłużej schnie. Po naklejeniu i wyschnięciu motywów z
serwetek a także farby akrylowej z opóźniaczem zabezpieczamy
wszystko lakierem do decoupage'u (nakładamy kilka warstw). Lakier 'zmywa' trochę efekt białej farby akrylowej, więc jak daliście jej za dużo to nie ma czym się martwić ;) Na sam koniec (oczywiście po wyschnięciu lakieru) możemy
zabrać się za ozdabianie naszych motywów. Kwiaty, które wybrałam
w niektórych miejscach pokryłam konturówkami ze Stamperii. Głównie
brzegi kwiatów, aby po zapaleniu świeczki, motyw był bardziej
wyraźny ;) I gotowe!
Jak podoba się Wam taka przeróbka
latarenki z IKEA?
PS Print z ramek widocznych na
zdjęciach do pobrania tutaj > KLIK <
PS 2 Te pyszności widoczne na zdjęciach to babeczki piankowe, a przepis na nie dostępny tutaj > KLIK <
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Masz pytania? Podobał Ci się post? Zostaw komentarz :)